Nasz kościelny Kazimierz Brzóska otrzymał medal Pro Christi Regno. Niezwykłe wyróżnienie odebrał 22 listopada w niedzielę Chrystusa Króla z rąk Arcybiskupa Wiktora Skworca.
Z ruptawską parafią jest związany od dziecka. Jako ministrant służył przy ołtarzu już w czasie wojny. Po jej zakończeniu rozpoczął pracę na kolei, jego posługa przybrała nieco inny wymiar. Działał w ówczesnej radzie parafialnej i pomagał w odbudowie kościoła, który ucierpiał na skutek działań wojennych. – Zniszczona była głównie wieża i prezbiterium. Pamiętam jak grupa mieszkańców wynosiła duży pocisk artyleryjski na zewnątrz. Niedawno okazało się, że został on zakopany na terenie obecnego cmentarza – wspomina pan Kazimierz.
Praca na kolei nie była łatwa. Czasu na dodatkowe zajęcia nie miał zbyt wiele, mimo to ciągle był do dyspozycji kolejnych proboszczów – szczególnie ks. Emanuela Płonki, który podjął się dzieła budowy nowej świątyni.
Kazimierz Brzóska jest ponadto jednym z pierwszych członków parafialnego chóru Belcanto, w którym śpiewa już blisko dwadzieścia lat. Ćwierć wieku temu z kolei laureat medalu Pro Christi Regno odpowiedział pozytywnie na propozycję ks. prob. Alfreda Chromika i został kościelnym. Dzisiaj nie wyobraża sobie życia poza kościołem i zakrystią. Można śmiało powiedzieć, że jego życie to rodzina i ruptawska parafia. Życie zgodne z nauczaniem Kościoła, nienaganne moralnie i prawe. Pan Kazimierz swoją postawą świadczy o Zmartwychwstałym Chrystusie i na co dzień jest pokornym jego świadkiem. – Nigdy bym nie pomyślał, że w Kościele otrzymam medal. Do głowy by mi nie przyszło. Nie jestem pewien czy sobie na to zasłużyłem. Dziękuję ks. proboszczowi, że zaproponował moją osobę do tego wyjątkowego wyróżnienia – podsumowuje Kazimierz Brzóska.
Medal „Pro Christi Regno” („za zasługi w dziele budowania Królestwa Bożego w Archidiecezji Katowickiej”) ustanowiono dla upamiętnienia roku obchodów 90. rocznicy powstania Diecezji Katowickiej.
Rafał Jabłoński